Roślinność w domu pełni zwykle akcent dekoracyjny. Intensywne barwy kwiatów, mięsiste, zielone liście czy wysokie palmy mogą w piękny sposób podkreślić charakter wnętrza. Zazwyczaj stawia się je w widocznych miejscach, jak np. kuchnia czy salon. Jednak nie powinno się zapominać o pokoju, w którym śpimy i odpoczywamy. W tym przypadku sprawdzą się nietypowe rośliny doniczkowe do sypialni.
Jakie kwiaty do sypialni wybrać?
Tutaj nie należy kierować się już wyglądem, a prozdrowotnym działaniem roślin. Istnieje przekonanie, że kwiaty w sypialni nie powinny występować. Przemawiać za tym ma argument, że pochłaniają one tlen, a wydalają dwutlenek węgla. Może to wpływać na pogorszenie jakości snu. Jednakże nie każdy gatunek funkcjonuje w opisany sposób. Istnieją takie, które mają odwrócony proces fotosyntezy. Dzięki temu można z powodzeniem znaleźć kwiaty do sypialni produkujące tlen w nocy.
Zanim jednak opisane zostaną konkretne przykłady i podane nazwy, warto pamiętać o innych zaleceniach. W zależności od wielkości pomieszczenia, powinno się wybierać rozmiar kwiatów. Duże, masywne okazy mogą przytłaczać i w efekcie nie pomagać w relaksacji. Należy również unikać roślin o silnym zapachu. W dłuższej perspektywie czasu staje się on drażniący, bądź wywołuje alergie. Nie jest to korzystne podczas próby zasypiania, szczególnie jeśli atak związany z alergią zaskoczy podczas snu.
Najzdrowsze kwiaty do sypialni
Wbrew pozorom wybór nie jest taki mały. Wedle preferencji można wybrać małe bądź duże kwiaty do sypialni. Niektóre z nich mają więcej działań prozdrowotnych, niż sama produkcja tlenu. Co więcej, dla osób, które wierzą w odpowiednie planowanie przestrzeni i zgodę z naturą, dodanie roślin doniczkowych może pozytywnie wpłynąć na odczuwalną przez nich energię. Ludzie szukający harmonii ze środowiskiem nie wyobrażają sobie domu bez kwiatów do sypialni. Feng shui jest dla nich bardzo istotne i takie przeniesienie natury do murów mieszkania może skutecznie wpłynąć na redukcję stresu. Ta wschodnia filozofia dotycząca aranżacji wnętrz opiera się właśnie na projektowaniu przestrzeni, które zapewnić mają dobre zdrowie.
Kwiaty do sypialni produkujące tlen – gatunki
Można się zaskoczyć podczas czytania nazw roślin dobrych do sypialni. Być może takie okazy już goszczą w domu, ale ich dobroczynne działanie nie było znane.
Aloes jest najczęściej polecany w odpowiedni na pytanie, jakie kwiaty do sypialni wybrać. Z racji niewielkich rozmiarów i łatwości rozwoju w domowych warunkach, jest chętnie stawiany w pokoju sypialnianym. Pochodzi on z rodziny sukulentów i osiąga kilkadziesiąt centymetrów wysokości. Lubi miejsca oświetlone, toteż należy stawiać go na parapecie bądź blisko okna. Nie potrzebuje dużo wody. Oprócz produkowania tlenu nocą i nawilżania powietrza, ma też inne zalety. Jego sok świetnie wpływa na stan cery, przyspiesza gojenie ran, jest bakteriobójczy oraz antygrzybiczny. Skutecznie leczy kurzajki czy grzybicę. W przypadku podrażnień skóry głowy, łupieżu czy suchych włosów – również pomoże złagodzić wszystkie objawy. Posiadanie tej rośliny jest bardzo korzystne, a jej zastosowanie ma szerokie spektrum. Nieraz może być jednak skuteczną alternatywą dla leków i kosmetyków.
Orchideę, inaczej storczyka, ma większość osób w domu. Jest ona przepiękną ozdobą salonów czy kuchni. Jeden egzemplarz powinien znaleźć się także w sypialni. Choć panuje przekonanie, że jest ona trudna w utrzymaniu, to tak naprawdę trzeba zapamiętać tylko kilka wskazówek. Storczyki lubią raczej jasne pomieszczenia. Nie wolno podlewać ich zbyt często. Specjalne korzenie pobierają wodę we własnym tempie i na długo utrzymują nawilżenie. Kwiat ten posiada też korzenie powietrzne, które w razie braku wody w donicy dostarczają ją z powietrza. Wniosek z tego taki, że wilgotność powietrza w mieszkaniu nie powinna być zbyt niska. Nawilżacz powietrza postawiony w sypialni będzie idealnym rozwiązaniem przy hodowli orchidei, ale też pozytywnie wpłynie na dotlenienie i sen domowników.
Rośliną dobrą do sypialni będzie skrzydłokwiat
Ma on niesamowite właściwości, mianowicie pochłania toksyny z powietrza. Oprócz dwutlenku węgla chętnie przyjmuje formaldehyd, aceton czy benzen. Dodatkowo również nawilża powietrze. Jeżeli chodzi o pielęgnację, to ważny jest rodzaj ziemi. Skrzydłokwiat dobrze czuje się w glebie próchniczej i żyznej. Optymalna temperatura to 18-25°C latem i minimum 16 °C zimą. Odpowiadają mu zacienione miejsca i częste zraszanie.
Postawienie w pokoju sypialnianym sansewierii będzie strzałem w dziesiątkę dla tych, którzy zapominają o podlewaniu albo odsłanianiu zasłon lub żaluzji. Kwiat ten jest odporny na niemal każde warunki. Dzielnie znosi brak światła, wody oraz zanieczyszczone powietrze. Pochłania formaldehyd i benzen.
Kolejnym bardzo dobrze znanym gatunkiem kwiatów do sypialni produkujących tlen jest paproć. Niewielu wie, że oprócz pięknych, zielonych liści i imponujących rozmiarów pochłania formaldehyd. Jedyne wymagania dotyczące dbania o tę roślinę to częste podlewanie i utrzymanie wilgotnej gleby. Jeśli w pokoju nie ma okna z parapetem, nic nie stoi na przeszkodzie, by paprotki zawiesić w koszach.
Ostatnią propozycją są kaktusy bożonarodzeniowe oraz filodendron. Ten pierwszy preferuje ziemię torfową niż zwykłą. Lubi miejsca słoneczne i wilgotne. Z kolei filodendron także zadowoli się substratem torfowym, ale woli półcień. Warto pamiętać, że te rośliny mogą osiągnąć nawet 1,5 m wysokości. Sprawdzą się one w naprawdę dużych i przestronnych sypialniach.
Kwiaty w sypialni? Jak najbardziej!
Jeżeli do tej pory nie było wiadomo, jakie kwiaty do sypialni wstawić, to teraz sprawa stała się naprawdę prosta. Tym bardziej, że pewnie jeden albo nawet kilka z wyżej wymienionych gatunków roślin już znajduje się w mieszkaniu. Ich wielkość, preferencje odnośnie warunków zakwitania i uprawy są tak różne, że każdy znajdzie coś dla siebie. Co więcej, mniejsze okazy bez problemu można wstawić do pokojów dziecięcych. Kwiaty doniczkowe zwykle nie interesują najmłodszych, zatem ryzyko zrzucenia kwiatka czy zniszczenia praktycznie nie istnieje.
Jak widać, naturę można wpleść do każdego pomieszczenia nie tylko w postaci dodatków dekoracyjnych, tapet czy tkanin. Obecność żywych kwiatów, widok kwitnących pączków i ich kolor dobrany do panujących odcieni pozytywnie wpływa na samopoczucie. To sposób na podkreślenie charakteru wnętrza i wytworzenie pozytywnej energii. Warto posiadać je w domu również ze względu na właściwości lecznicze oraz pielęgnacyjne. Poprawa czystości i wilgotności powietrza będzie bardzo szybko odczuwalna. Dobrze uprawiane rośliny odwdzięczą się szybkim wzrostem, intensywnie zielonymi liśćmi i większą powierzchnią wydzielania tlenu, jak i absorbcji zanieczyszczeń. Wystarczy wybrać się do sklepu ogrodniczego, zdecydować się na konkretne egzemplarze, dobrać doniczkę i nie pozostaje nic innego, jak ustawić kwiatka w sypialni. Po kilku nocach z nowym lokatorem z pewnością stanie się on jednym z najlepszych przyjaciół, który będzie dbał o swoich gospodarzy.