Salon to pomieszczenie szczególnie ważne w każdym domu lub mieszkaniu. To właśnie w nim domownicy spędzają najwięcej czasu odpoczywając czy spożywając wspólne posiłki. Pokój dzienny jest także wizytówką mieszkania, ponieważ to w nim przyjmowani są goście i to właśnie w nim odbywają się wielogodzinne spotkania towarzyskie. Podczas aranżacji wnętrza, uwagę należy skupić na każdych, nawet najmniejszych detalach. Bardzo często okazuje się, że to właśnie one są kwintesencją całego wyglądu salonu. Jedną z największych trudności, podczas dekorowania tego pomieszczenia, okazuje się dekoracja okna w salonie. Zakup odpowiednich firan, zasłon czy rolet to nie lada wyzwanie. Dobrze dobrane firany muszą pełnić dwie, bardzo istotne funkcje – dekoracyjną oraz praktyczną.
Po co firanki w salonie?

Współcześnie, gdy do dyspozycji mamy różnego rodzaju zasłony i produkowane z tworzyw sztucznych rolety zewnętrzne, funkcja firanki została znacząco ograniczona. Obecnie traktowana jest przede wszystkim jako dekoracja okna w salonie. Warto jednak pamiętać o tym, że nie zawsze wyglądało to w ten sam sposób.
Firany znane są już od setek lat. Początkowo jednak nie były stosowane jako akcesoria dekoracyjne, a pełniły niemal wyłącznie funkcję praktyczną. Wiele lat temu chroniły one domostwa prze natrętnymi insektami, które wlatywały przez otwarte okna. Trudno jednak uznać, że dzisiaj wykorzystujemy je w ten sam sposób. Owszem, firany do salonu pełnią swego rodzaju blokadę – chronią nas jednak już nie głównie przed komarami i muchami, a słońcem. Idealnie osłaniają okna chroniąc przy tym wnętrze przed silnymi promieniami słonecznymi, które mogłyby utrudniać swobodne oglądanie telewizji czy czytanie książek. Dzięki firanom każdy domownik będzie mógł czuć się w salonie bardzo swobodnie, a przecież każdy potrzebuje komfortu i wygody w mieszkaniu.
Firany będą idealnie osłaniały przed wzrokiem ciekawskich sąsiadów czy przechodniów. Przy zakupie warto jednak pamiętać, że jeśli jedynie firany będą pełniły w salonie funkcję ochronną, warto jest wybrać takie, które wykonane są z grubszego materiału. Cienkie firany mogą przepuszczać zbyt dużo światła, przez co pokój dzienny, szczególnie latem, będzie się zbyt mocno nagrzewał, a przebywanie w nim będzie bardzo uciążliwe i nieprzyjemne dla domowników. Grubszy materiał zapewni o wiele mniejszą przepuszczalność, dlatego też będzie bardzo dobrym rozwiązaniem, a salon, z pewnością zachowa niższą temperaturę, dając przy tym domownikom idealne schronienie w upalne popołudnia.
Warto jednak pamiętać o tym, że i cieńsze firany mają swoje zalety. Długie, nowoczesne firany do salonu wykonane z tiulu są zazwyczaj bardzo lekkie, dzięki czemu nawet delikatny wiatr wpadający do pomieszczenia wprawia je w ruch. Zwiewne firany poruszające się na wietrze, zapewniają lepszą cyrkulację powietrza w salonie, a tym samym, pozytywnie wpływają na chłodzenie pomieszczenia.
Wygląd też jest ważny – jakie firany do salonu wybrać?

Podczas zakupu firany do pokoju ważne jest także, aby dobrać jej odpowiedni design. Wpływa on na wygląd salonu, ponieważ źle dobrany wystrój okien będzie się bardzo rzucał w oczy i całkowicie zepsuje jego starannie wykonane wnętrze. To, jakie będą pasowały zależy w głównej mierze od tego w jakim stylu zostało zaaranżowane wnętrze pomieszczenia. Najbardziej popularne style, które obecnie znajdują się w praktycznie każdym mieszkaniu to oczywiście styl nowoczesny, oraz styl skandynawski. W obydwu główną cechą jest minimalizm i są one do siebie nieco podobne, jednak można znaleźć w nich różnice właśnie przy wystroju okien. O ile w stylu minimalistycznym możemy pozwolić sobie na większą różnorodność materiałów, o tyle w pomieszczeniach urządzonych w stylu skandynawskim dużą rolę odgrywa naturalność. Co za tym idzie, również nowoczesne firany do salonu skandynawskiego powinny być wykonane z naturalnych tkanin. Warto również zwrócić uwagę na długość firan – w salonach minimalistycznych wszystko powinno być dokładnie odmierzone, natomiast styl skandynawski pozwala nam na mniej sztywne trzymanie się ram – długie firany sięgające podłogi i tłoczące się na ziemie również będą oryginalnym rozwiązaniem.
Jakie firany do nowoczesnego salonu, a jakie do klasycznego?

W stylu nowoczesnym nie powinno się wybierać modeli firan z bogatymi zdobieniami. Jedyną ozdobą jaka pasowałaby w tym przypadku są delikatnie mieniące się nitki, jednak nie mogą one bardzo rzucać się w oczy. Najlepszym wyborem do tej aranżacji wnętrza są długie, najlepiej do samej podłogi, delikatne firany. Najbardziej pasują klasyczne, w kolorze białym lub kremowym. Dodają one wnętrzu klasy i elegancji, jednocześnie będąc cudowną i niepowtarzalną dekoracją. W przypadku stylu skandynawskiego, sytuacja jest troszeczkę inna. Oczywiście bardzo dobrze sprawdzą się w nim firany takie jak w stylu nowoczesnym, jednak tutaj można troszkę bardziej zaszaleć. Bardzo dobrze wpasują się firany w delikatne wzory, jednak nie mogą one być zbyt silne i mocno wyróżniające się.
A jak wygląda sytuacja w przypadku przestrzennych salonów klasycznych, w których dominują drewniane masywne, dębowe meble i drewniane podłogi? Tutaj dobrze będą wyglądały długie, grubsze firany z ozdobną koronką u dołu. Takie modne firany do salonu można wykorzystać również w pomieszczeniach urządzonych w stylu prowansalskim czy rustykalnym. Warto jednak wstrzymać się z intensywnymi barwami – najlepsze będą firanki śnieżnobiałe, kremowe lub szare.
Moda na PRL – firany retro

Chociaż trendy aranżacyjne z okresu PRL w ostatnich dekadach bardzo często były krytykowane i komentowane w dość ironiczny sposób, coraz częściej możemy zaobserwować rosnącą fascynację aranżacją wnętrz polskich mieszkań z drugiej dekady XX wieku. Powracają przeszklone meblościanki, komody na nóżkach, gabloty i charakterystyczne fotele. Salon retro w stylu odświeżonego, uwspółcześnionego PRL-u również wymaga zastosowania specjalnych firan. Dobrze będą wyglądały krótkie, grubsze, zdobione firanki, a także dłuższe. Jednak w przypadku firan do ziemi lepiej jest wystrzegać się grubych i ciężkich produktów, które mogłyby przytłaczająco oddziaływać na całe pomieszczenie. Jeśli wolimy długie firany, lepiej wybrać cienkie i lekkie, tiulowe lub woalowe firany do pokoju.
Pamiętajmy też, że styl retro w Polsce kojarzy się z odcieniami brązu, zieleni czy żółci. Jeśli te barwy mają dominować w pokoju, dobrze jest zrównoważyć je jak najjaśniejszymi firanami.
Firany gotowe czy szyte na zamówienie?

Bardzo często osoby decydujące się na zakup firan zastanawiają się czy lepiej kupić firany gotowe czy szyte na miarę. Oba rozwiązania mają swoje plusy i minusy. Plusem firan gotowych jest to, że są one dostępne „od ręki” i od razu mogą zdobić okno. Co więcej, czasem mogą pojawić się niewielkie niedopasowania, przez co i tak będziemy musieli płacić za skracanie. Kupując gotowe firany, upewnijmy się zatem, że faktycznie dobrze będą odpowiadały rozmiarom okien w naszym salonie. Jednak w przypadku firanek szytych na miarę dużym atutem jest to, że na pewno będą one idealnie pasowały do okna oraz będą niepowtarzalne.
Jak mierzyć firany, by były idealnie dopasowane?

Kupno firan może przysporzyć pewnych trudności, ale tylko wtedy, gdy nie wiemy jak długie powinny być. I tutaj jeszcze raz zwróćmy uwagę na fakt, że kupno gotowych firan wcale nie oznacza, że ich wymiary będą idealne. Obecnie, gdy często stosowane są niestandardowe rozwiązania, wszystko powinno być idealnie wymierzone. A modne firany do salonu nie powinny być ani zbyt długie, ani zbyt krótkie.
Przede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, jaki efekt chcemy uzyskać – czy chcemy tradycyjne firanki do parapetu, nowoczesne firany do salonu do podłogi czy też chcemy, by firana układała się na podłodze, tworząc tym samym bardzo oryginalną dekorację okna w salonie. Długość firany liczona jest od połowy żabki. W przypadku firan na szelkach, długość mierzy się od rurki karnisza. Jeśli mamy firany na przelotkach, powinniśmy dodać jeszcze około 3 centymetrów. Firany do parapetu powinny kończyć się 1,5 centymetra nad parapetem lub około 5 centymetrów pod. Nowoczesne firany do podłogi powinny kończyć się około 3 centymetrów nad nią, a takie, które mają układać się na podłodze – być dłuższe o kilkanaście centymetrów. Warto też pamiętać o dodaniu około 25 centymetrów na wykończenie materiały na górze i u dołu.
Określenie szerokości jest nieco łatwiejsze, bo tutaj główną rolę odgrywa długość karniszy. Najczęściej stosowanym i jednocześnie najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest po prostu pomnożenie długości karniszy razy dwa. Dzięki temu firana w estetyczny, równomierny sposób będzie mogła zakryć całą przestrzeń.
Jak upiąć firany w salonie?

Zwróćmy uwagę na jeszcze jedną rzecz – dekoracyjny aspekt firan wcale nie musi ograniczać się do ich wyglądu. Jest kilka wariantów upinania firan w salonie, dzięki którym będą się one prezentowały jeszcze bardziej okazale. Firanki można upinać z pomocą podwiązek materiałowych, podwiązek z koralików, podwiązek na magnes i drewnianych upinaczy. Podwiązki materiałowe mogą być wykonane z materiału kontrastującego z firanami lub utrzymanego z nimi w tym samym odcieniu. Jeśli zależy nam na efekcie kontrastu, dobrze jest wybrać do gładkich firanek podwiązki wykonane z materiału o innej fakturze.
W którym miejscu upinać firany w salonie? Najczęściej upina się je w połowie ich długości – albo przypinając do ściany. Firanki sięgające do parapetu można natomiast upinać nieco niżej – na przykład w 2/3 długości firany. Takie rozwiązania najlepiej sprawdzają się jednak w salonach, w których nie ma zasłon. Jeśli korzystamy z innych dekoracji okien w salonie, najlepiej jest pozostawić firany po prostu luźno zwisające. Bardzo często to także gwarantuje bardzo estetyczne efekty!